Indeks DAX znalazł się w kluczowym miejscu dla końca wzrostowego ruchu od dołka z 2009 roku. Na wykresie powstał prawdopodobnie wzrostowy impuls, gdzie fala piąta (obecny ruch od dołka z Października) jest równa fali pierwszej (zwyżka z okresu 2009-2011). Indeks przekroczył zakres, którym wspomniałem we wpisie o długoterminowej sytuacji indeksów niemieckich o 5 punktów procentowych.
Jednym z powodów dynamicznego ruchu od październikowego dołka, jaka zdaje się dominować wśród szerokiego grona analityków rynkowych jest dyskontowanie scenariusza europejskiego programu QE. Moim zdaniem jednak nie do końca tak jest, a głównym powodem zwyżki, zwłaszcza z okresu noworocznego jest zachowanie pary EURUSD.
Inwestorzy prowadzący rachunek ekonomiczny w dolarze amerykańskim, mimo zwyżek na europejskim rynku akcji, doświadczają słaby przyrost portfela – główny powód to umacniający się dolar.
Siła dolara doprowadziła DAX do kluczowego miejsca. Znalazł się on w zakresie potencjalnego poziomu dla końca wzrostowego impulsu. Szczegóły mierzeń zostały podane w poprzednich wpisach na temat niemieckiego indeksu, więc nie będę powtarzał warunków.
Warto jednak wspomnieć, że zwyżka dotarła do zniesienia zewnętrznego ExtRet=1,618 fali bessy po hossie internetowej, górnego ograniczenia Pitchfork Channel oraz zasięgu wybicia z wzrostowego kanału dla impulsu (te opisane elementy można znaleźć na wykresie tygodniowym).
Bardziej dociekliwi praktycy rynkowi mogą zauważyć, że w fali piątej wzrostowego impulsu brakuje jeszcze jednej fali dla wykończenia pełnego cyklu zwyżki. W tym momencie, dla mnie osobiście, pozostaje szukać miejsca sygnału odwrotu, zgodnie ze stwierdzeniem że giełda to nie apteka (wielu inwestorów szukało piątej fali na wykresie KGHM w 2013, tymczasem walor rozwinął spadek nachodząc na szczyt potencjalnej fali pierwszej z końca 2012).
Jednym z takich sygnałów (słabości) może być wydłużenie spadkowego ruchu w stosunku do wcześniejszych swingów (metoda overbalance – obecnie największy swing to korekta z Grudnia) lub bardziej prostsza z metod – zmiana zachowania w budowie szczytów i dołków – zgodnie z Teorią Dowa. Warto wspomnieć, że wskaźnik DTOsc na wykresie miesięcznym i tygodniowym preferuje zatrzymanie zwyżki co widać na załączonych wykresach.